Jak wygląda typowe biuro? Kiedy wyobrażamy sobie to pomieszczenie przed oczami pojawia się nam typowy amerykański „work space” – wielki pokój, oczywiście w wieżowcu, w którym znajdują się zbudowane ze sklejki boksy. W każdym boksie znajduje się mało wygodny fotel, niewielkie biurko i komputer. Przy monitorze stoją segregatory firmowe, telefon (stacjonarny – najlepiej biały, bo takie zawsze są na filmach) i kubek ze śmiesznym zapisem. No i może zdjęcie żony, ewentualnie psa jeżeli nie posiadamy jeszcze drugiej połówki. W wąskim korytarzu prowadzącym do pokoju szefa stoi ekspres do kawy, stanowiący główne miejsce porannych spotkań. Tak jawi się stereotypowy, wyciągnięty z amerykańskiego sitcomu obraz biura. Jak jednak jest naprawdę? Z pewnością w wielu przypadkach takie przedstawienie tego miejsca ma swoje podobne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Nie jest to jednak regułą. Część szczęśliwców może powiedzieć, że ich miejsce pracy jest wszędzie. W domu, na plaży, w parku i przy jeziorze, a nawet w domu starej cioci Helenki, która piecze najlepsze ciastka. Takie osoby to to często informatycy czy osoby parające się pisaniem artykułów lub inną formą pracy zdalnej.